Forum Forum ludzi aktywnych Strona Główna Forum ludzi aktywnych
Zarejestruj się i zapraszam do dyskusji
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Muzyka w pracy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum ludzi aktywnych Strona Główna -> Regulamin
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Władysław Pitak
Gość






PostWysłany: Śro 1:08, 19 Wrz 2007    Temat postu: Muzyka w pracy

Muzyka stała się towarem handlowym i zachęca się do jego zakupu stosując chwyty reklamowe przypisujące muzyce wręcz cudotwórcze oddziaływanie, np. że muzyka łagodzi obyczaje. Tymczasem obyczaje to coś więcej niż samo zachowanie. Obyczaje to wzorce kulturowe, to nasze wychowanie. Nie wierzę, by sama muzyka mogła nas zmieniać. Nie sama.

autor: Władysław Pitak


Wiadomo nie od dzisiaj, że muzyka może zmieniać stan aktywności systemu nerwowego, wywoływać określone zmiany w czynnościach całego organizmu, może zmieniać napięcie mięśni, przyspieszać przemianę materii, zmieniać szybkość krążenia krwi, obniżać próg wrażliwości zmysłów, wpływać na wewnętrzne wydzielanie, zmieniać siłę i szybkość pulsu, modyfikować oddychanie. To są zmiany konkretne. Poza tym, muzyka może wprowadzać w różne nastroje, wzbudzać uczucia i emocje.

Żaden utwór muzyczny nie nastawi jednak pozytywnie do innego człowieka, jeżeli nie zostanie wzmocniony słowem i działaniem.

Mówi się, że muzyka zwiększa wydajność pracy, a nawet chęć dokonywania zakupów, co skutecznie wykorzystują handlowcy i menadżerowie. Ale zanim zaczniemy słuchać, grać, śpiewać i tańczyć, ktoś musi w nas spowodować powstanie wiary w to, że wybrana muzyka zwiększy zakup jakiegoś produktu czy usługi.

Odpowiednio wyszkolony pracownik musi w nas- kliencie spowodować powstanie motywacji i wyznaczyć drogę dla usunięcia naszej nieufności,
niezadowolenia ze stanu ducha lub ciała, albo powstanie w nas marzenia
posiadania określonej rzeczy.

Nie zdarzyło mi się spotkać handlowca, który umiałby wpływać na mnie nadawaną w supermarkecie muzyką,

aby:

1) wzbudzić we mnie pożądane emocje (uczucia, stany afektywne,
nastroje) oraz gotowość do kontaktu handlowego;

2) wzbogacić moją osobowość, głównie poprzez doznania estetyczne,
wyrabianie postawy twórczej, pomnażanie zasobu doświadczeń
emocjonalnych i intelektualnych;

3) pobudzić psychomotorycznie lub złagodzić napięcie emocjonalne i
mięśniowe;

Najczęściej obecna w naszym życiu pracowniczym i klienckim jest muzyka młodzieżowa.

Mamy jej nadmiar wszędzie: na budowie, supermarkecie, biurze,
za ścianą wieżowca i za płotem sąsiada. Charakteryzuje ją przede wszystkim chaos i przypadkowość, uniemożliwiające nawiązanie współpracy pomiędzy organizmem a dźwiękami.

Taka muzyka nie jest uznawana za przydatną do uzyskiwania pozytywnych efektów w pracy.

Natomiast muzykę poważną tworzą w przeważającej większości utwory, które ze względu na swą artystyczną konstrukcję są w pełni kompatybilne z psychiką człowieka oraz przystają do naturalnych, najbardziej pierwotnych rytmów całego organizmu.

Pamiętajmy , że zarówno muzyka pobudzająca, jak i relaksująca nie
powinna być słuchana zbyt głośno. To, co jest dobre dla nas , niekoniecznie pomoże sąsiadowi. Rozdrażniony sąsiad, słuchając naszej głośnej muzyki, może zachować się odwrotnie niż możemy się tego spodziewać. Jemu nasza muzyka może szkodzić i nie słuchając się powiedzonka, że "muzyka łagodzi obyczaje", zachowa się... wprost przeciwnie.


Czysta muzyka jest stosunkowo słabym środkiem terapeutycznym i marketingowym i na pewno nie zmienia obyczajów. Jest tak, gdyż muzyka jest asemantyczna czyli beznaczeniowa .


Czy coś co nie jest filozofią, nie jest religią i nie wyjaśnia sensu życia
może zmieniać poglądy i obyczaje?

Na pewno może być ona wyrazem tych poglądów i obyczajów, ale przede wszystkich w kategorii zachowań emocjonalnych, a nie poglądów na świat i życie.

Znamy przypadki kontrolowanego słuchania muzyki dla rozładowania stresu lub dla pokazania swojej przynależności narodowej, które wcale nie służyły terapii uczestników, a wprost przeciwnie - pogrążały ich w większym cierpieniu i niepewności dnia jutrzejszego. Mam na myśli m.in. orkiestry w obozach koncentracyjnych. Z jednej strony wykonawcy - jeńcy wykonujący dla oprawców obozowych utwory kompozytorów niemieckich, z drugiej - sami oprawcy słuchający tej muzyki z rozrzewnieniem i dumą, że oto gnębieni przez nich ludzie, grają dla nich hymny triumfalnej Apokalipsy dla umęczonych.

Jakiego typu utwory i instrumenty powinny znaleźć się w muzyce dla pracownika fizycznego, a jakie dla umysłowego?

W pracy wymagającej skupienia intelektualnego stosujemy muzykę uspokajającą, którą cechuje:

- powolne lub umiarkowane tempo;
- niewielki poziom głośności i brak kontrastów dynamicznych;
- przewaga środkowego rejestru dźwięków; użycie instrumentów smyczkowych, klawiszowych i dętych o miękkim brzmieniu i łagodnej barwie
- płynność melodii i rytmu, przewaga rytmów miarowych - "kołyszących";
- obecność nieznacznych punktów kulminacyjnych, pozwalających słuchaczowi na oscylowanie między stanami napięcia i odprężenia;
- brak instrumentów o jaskrawej i ostrej barwie, mocnej secji rytmicznej (perkusja, gitara basowa) oraz unikanie kompozycji wokalnych

Pracownicy rozchwiani emocjonalnie, po zastosowaniu takiej muzyki są mniej napastliwi fizycznie i werbalnie. Są też mniej drażliwi, maleje w nich poczucie winy, podejrzliwość i pesymizm.

Znam kilku przedstawicieli handlowych, głęboko niezadowolonych z efektów własnej i cudzej pracy, którzy mają na koncie znaczną ilość konfliktów i niebezpiecznych wypadków samochodowych.


Na przestrzeni mojej ponad 40 -letniej praktyki artystyczno-terapeutycznej stwierdziłem, że najlepsze rezultaty daje połączenie muzyki z innymi rodzajami sztuki, aktywizującymi różne sfery naszego mózgu.

W pracy wymagającej aktywności fizycznej stosuje się muzykę aktywizującą, którą cechuje :

- szybkie tempo;
- kontrastująca melodyka przeciwstawnych tematów według zasady klasycznej sonaty;
- niespokojna metryczność z silnymi akcentami rytmicznymi;
- duże zróżnicowanie melodycznego i rytmicznego przebiegu;
- przeciwstawność poszczególnych grup instrumentów;
- duże zróżnicowanie dynamiki.


W zależności od upodobań słuchacza, jego dojrzałości muzycznej i udziału
muzyki w codziennym życiu, powinno się dobierać utwory uspokajające lub pobudzające. I nie ma tu znaczenia czy są to utwory z półki muzyki poważnej czy rozrywkowej.

To co pomaga jednemu i działa na niego uspokajająco , np. Aria na strunę G- Bacha, drugiego może pobudzić do agresji i odwrotnie: muzyka popularna typu disco (oparta na trzech akordach) może uspokajać młodzieńca, a pobudzać do zniechęcenia, nawet agresji miłośnika muzyki poważnej.

Żadnego z tych rodzajów muzyki nie wolno lekceważyć. Disco słuchać należy stosownie do spodziewanych efektów pracy fizycznej, ale nie głośno. Dowiedziono bowiem, że hałas obniża poziom koncentracji, zwiększa stres, podnosi ciśnienie krwi, zaburza sen, a w przypadku kobiet ciężarnych, zwiększa ryzyko przyjścia na świat wcześniaków lub dzieci o małej masie urodzeniowej ciała.

Połączenie muzyki z obrazem przyrody i jej zapachem, głosem ludzi i ptaków śpiewających, a przede wszystkim z wyobraźnią człowieka, jego pamięcią i pozytywnymi wartościami moralnymi i etycznymi oraz wartościami kompetencyjnymi danego człowieka może relaksować lub aktywizować.


Mówi się , że 45 minut to najlepsza jednostka czasowa do wykonania każdego zadania.

Obserwacje zmian zachodzących w psychice człowieka, zwłaszcza w nasilaniu się zmian agresywnych, umożliwiły ustalenie pewnych prawidłowości w oddziaływaniu Księżyca na ludzkie zachowania. Gdy Księżyc osiąga swój najwyższy stan nad określonym obszarem Ziemi, wzmaga się jego oddziaływanie jako czynnika powodującego przypływ i odpływ mas wodnych, przy czym ta siła jest największa w czasie nowiu i pełni.

Ponieważ ciało ludzkie w 80 % składa się z wody, Księżyc powoduje w naszym organizmie coś, co przypomina przypływ i odpływ wód. W rezultacie powstają określone zaburzenia w jego funkcjonowaniu, wywołując takie stany jak nadpobudliwość i napięcia psychiczne.

Następstwem tego może być wzmożona agresywność, a co za tym
idzie: więcej przypadków obrażeń ciała i skaleczeń, więcej wypadków
drogowych itd.

Także w ciągu doby czy tygodnia podlegamy prawom natury. Nie bez powodu początek tygodnia nazywa się "szewskim poniedziałkiem ". Wielu ludzi, po dwóch dniach wolnych od pracy, nie ma ochoty pracować, a niektórzy wcale nie przychodzą do pracy. Słynęli z tego kiedyż właśnie szewcy.

Wiadomo też, że produkcja pochodząca z pierwszych godzin poniedziałkowych charakteryzuje się największą ilością braków.

W czasie dnia największa sprawność przypada w godz. 9-11, zaś najmniejsza w godz. 14-16. Dlatego na zachodzie Europy w tym czasie jest przerwa na lunch.

Jeszcze ważniejsze jest dostosowanie nawyków pracy do własnego rytmu spania. Ale i tutaj występują odstępstwa od normy. O tych, którzy długo w nocy pracują mówi się: "nocny Marek", a o tych, którzy wcześnie wstają: "ranny ptaszek ".

I tak dzieląc dobę na coraz mniejsze jednostki rytmiczne dochodzimy do minut i sekund.

Najpowszechniejszą jednostką rytmiczną jest 45 minutowa jednostka
dydaktyczno-produkcyjna. W szkole podstawowej i średniej godziny lekcyjne trwają 45 minut, a przerwy powinny trwać 10-15 minut. Na uczelniach rozgadani profesorowie najlepiej czują się w jednostce 90 minutowej. Studenci nie przejmują się takim porządkiem rytmicznym, bo zwykle żyją w rytmie spotkań, dyskotek i pubów.

Jaki rytm powinien obowiązywać w pracy?

Coraz częściej w świecie szybko rozwijających się firm ubezpieczeniowych i operatorów sieci komórkowych zauważa się zmęczenie, frustrację i depresję u coraz większej ilości pracowników. Psychologowie i terapeuci alarmują :
ludzie, pracujcie w odpowiednim dla danego zawodu rytmie i stosujcie relaks. Nie żyjcie w ciągłym napięciu, bo tak jak każda maszyna pracująca na największych obrotach w pewnym momencie rozleci się, tak i człowiek pęknie jak bańka mydlana, a w przerażonym ciele zamieszka zawał serca, udar mózgu albo depresja.

W Niemczech coraz więcej firm, zatrudniających tak zwanych gadaczy
handlowych z wiecznym sztormem w mózgu, instaluje w swoich biurach specjalne fotele relaksacyjne, aby ich agenci, po 45 minutach intensywnego kontaktu z klientami, mogli w ciągu 15 minut zrelaksować się przy ćwiczeniach Jacobsona, treningu autogennym Schultza, albo psychocybernetyce Maltza.

Potwierdzam te informacje, gdyż w tych fotelach instalowane są odtwarzacze z nagraniami relaksacyjnymi w moim opracowaniu.

Władysław Pitak
(logopeda medialny i muzykoterapeuta z Koszalina)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tunia




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:53, 21 Wrz 2007    Temat postu:

Władysław Pitak twierdzi, że muzyka jest asemantyczna.
Trzeba to słowo wyjaśnić

Zacznę od słowa : "asemantyczny"

jęz. nie związany ze znaczeniem elementu morfologicznego lub wyrazu, obojętny znaczeniowo; niesemantyczny, bezznaczeniowy

a teraz : "semantyczny"

Semantyka jest działem lingwistyki, który definiowany jest tradycyjnie jako dziedzina zajmująca się znaczeniem (części) słów, zwrotów, zdań i tekstów. Semantyka może być uprawiana zarówno z punktu widzenia teoretycznego, jak i empirycznego (na przykład psycholingwistcznego).


Muzyka nie wyraża poglądów, filozofii i sposobów bycia, które są powiązane z semantyką.
Muzyka oddziałuje tylko na emocje i nastroje, które sa asemantyczne
.
To prawda, że niektórzy słuchacze mogą doznawać i doświadczać różnych skojarzeń i uruchamiać w swojej wyobraźni stosowne obrazy, np. związane z epoką, w jakiej dana muzyka była komponowana, ale taką możliwość posiadają tylko osoby wykształcone muzycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Felicja
Gość






PostWysłany: Sob 9:36, 13 Paź 2007    Temat postu:

Gdy czujemy, że w tym momencie na nasz nadmiar pobudzenia dobrze zadziała muzyka uspokajająca – sięgamy po coś takiego, gdy natomiast czujemy, że bardziej potrzeba nam wzmocnienia naszej życiowej energii i lepszego kontaktu z Ziemią – możemy sięgnąć po muzykę bardziej energetyczną – np. zawierającą rytmiczne rytmy zbliżone do najróżniejszych tańców plemiennych, czy klimatów bardziej transowych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genia




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:56, 13 Paź 2007    Temat postu:

Znalazłeś na googlu sporo stron o ćwiczeniach jogi, pranajamy, taj - chi i innych typu relaksacje. Jest tego tak dużo, że nie wiesz, jak się w tym połapać. Co z tych ćwiczeń najbardziej nadaje się na początek?

Znalazłeś też relaks progresywny Jacobsona i trening autogenny Schultza. Są nagrania z głosem kobiet, ale nie bardzo ci się to podoba. Wołałbyś, żeby to był głos męski, no i jakaś dobra muzyka.

Nie jest łatwo coś znaleźć, bo albo wchodzisz na jakieś reklamy, albo tak specjalistyczne strony, że aż ciarki przechodzą. Chciałbyś normalne ćwiczenia dla ludzi. Nie chcesz babskich tekstów i jakichś tam takich niesamowitości. Normalnie, po ludzku gadane do chorego. Ale nie możesz znaleźć.

Na jednym forum zaproponowali ci kasety i płyty z Koszalina, ale nie masz adresu i nie wiesz do kogo masz pisać.

Co ci radzić?
---------------------------
Odpowiedzi na te i inne pytania otrzymasz na forach:

http://fobia.fora.pl
http://nerwica.fora.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.psychoterapia.fora.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
http://seniorka.fora.pl
http://senior.fora.pl
http://sokal.fora.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
------------------------------------
Możesz też wejść na stronę :

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszamy

Zamówienia:
------------------
[link widoczny dla zalogowanych]
lub:
[link widoczny dla zalogowanych]
tel. 094-340-60-06


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum ludzi aktywnych Strona Główna -> Regulamin Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin